Nie przepadam za budzikami, ale dla tego zrobię wyjątek :) Mediowo, kolorowo, gdzieniegdzie chropowato, a co najważniejsze - ze wskazówkami ustawionymi sztywno na "po 12", czyli optymalną porę, by z uśmiechem rozpocząć dzień ;)
Budzik zgłaszam na ósmą Retromanię na blogu Retro Kraft Shop
oraz na Tydzień Inspiracji "Pamięć" na blogu scrapki.pl
Boskiiiiiiiiiiiiii! Jejku, napatrzeć się na niego nie mogę! ;) Musisz mnie kiedyś podszkolić w chlapaniu. :D
OdpowiedzUsuńCudo! Jest doskonały, też nie mogę oderwać od niego oczu!
OdpowiedzUsuńcudo !! :)
OdpowiedzUsuńzapiera dech w piersiach!!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńPięknie ozdobiony budzik, mój stoi gotowy do ozdabiania ale czas na Boże Narodzenie;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękny :) hahaha, taaak, to idealna pora na rozpoczęcie dnia - od kawy w łóżeczku :)
OdpowiedzUsuńTak wiele pięknych szczegółów! Dziękujemy za udział w scrapkowym Tygodniu Inspiracji :)
OdpowiedzUsuńnieziemski jest :D mega mi się kolory podobają :D chciałabym mieć taki w domu :D
OdpowiedzUsuńJezu! po 12? toż to już prawie noc ;) fajowski gadżet sobie zrobiłaś, przed alteracją gruntujesz czymś? Zdzisław i Marlenka bardzo mi się zajebiście spodobało ;)
OdpowiedzUsuńDziękuuuuję :)
OdpowiedzUsuńJuż trochę "budzików" widziałam, ale ten....Amazing!
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło, dzięki! :)
UsuńVery beautiful altered clock!
OdpowiedzUsuń