Praca, na którą pomysł chodził za mną już od jakiegoś czasu - tak się złożyło, że drewnianą bazę oraz żywiczne ramki kupiłam razem i niespodziewanie okazało się, że idealnie do siebie pasują. Zaplanowałam więc wykonanie romantycznego shadowboksa w klimatach shabby chic, no a wyszło... bardzo retro-brudaskowo ;) No ale jak już zaczęłam postarzać, to nie mogłam się powstrzymać :) W prawej dolnej przegródce znajduje się miniksiążeczka wykonana wg kursu Agnieszki 'Meresanth' :)
Pracę zgłaszam na wyzwanie w Studio 75 - metalowych elementów jest tu całkiem sporo ;)
zapiera dech w piersiach...chce się oglądać i opowiadać....
OdpowiedzUsuńGenialny! Podziwiam. ;))
OdpowiedzUsuńO mój Boże, jest genialny! Doskonały, każdy detal przykuwa wzrok :D
OdpowiedzUsuńMoja nowa miłość :3 Kocham go w każdym detalu, jest przecudowny i najpiękniej pobrudzony :D Jakbyś nie miała miejsca, ani pomysłu, ani chęci go nigdzie u siebie postawić i by biedny i zagubiony szukał domku, to wiedz, że wybudowałam mu już ołtarzyk, żeby zacnie prezentował się na mej półeczce :3
OdpowiedzUsuńnoł łej, ja go chcę :D
UsuńWooow! Jest niesamowity!
OdpowiedzUsuńaż sama nie wiem, co Ci napisać :D jest idealny :D
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo bardzo! :D
OdpowiedzUsuńOh...no co ja mam napisać, no obłęd po prostu!
OdpowiedzUsuńdziękuję serdecznie! :)
Usuńwow! serio mega mega mega! ale Ty masz talent do takich retro boskich prac, wow!!!
OdpowiedzUsuńdziękujęę <3
Usuń